Dzisiaj wielu graczy śmieje się z tego, że Microsoft nie do końca ufał swojej szeroko promowanej konsoli i w efekcie zaprezentował zmierzające na nią gry na PC-tach z najwyższej półki. Jak się okazuje, Sony nie miało takiego problemu z PlayStation 4.
Jeden z użytkowników forum NeoGAF zdołał zawiesić Knacka, dzięki czemu dostał się… do systemu operacyjnego konsoli, uzyskując dostęp do informacji dotyczących choćby ilości miejsca na dysku twardym:
W obronie japońskiego giganta stanął również Jonathan Blow, który naświetlił tę sprawę w swoich wpisach na Twitterze:
Widzę wiele komentarzy, wedle których większość dem na E3 miałoby działać na PC-tach. Bzdura. (…) Bardzo ciężko pracowaliśmy, by nasza gra została zaprezentowana bezpośrednio na PlayStation 4 podczas targów E3. Podobnie zresztą jak wielu innych deweloperów